Archiwum kategorii: Bez kategorii

Barszcz Sosnowskiego… to nie koniec #2

Jesień w pełni, a pojedyncze, dorosłe okazy barszczu Sosnowskiego nadal próbują wydać nasiona. Do nadejścia zimy jest pewnie jeszcze dość sporo czasu… Na uwagę zasługują mało imponujące rozmiary roślin – daleko im do 3-4 metrowych potworów ze szczytu sezonu.

Koszenie barszczu Sosnowskiego – kiepski pomysł

O negatywnych skutkach wykaszania barszczu Sosnowskiego napisano już bardzo dużo. Nie jest to metoda zwalczania niebezpiecznego chwastu z uwagi na tylko pozorne korzyści oraz tzw. efekt Jo-Jo (m.in. przyspieszenie wzrostu, wzmocnienie systemu korzeniowego). Na poniższych zdjęciach widać, że wykonująca zabieg firma (lub osoba fizyczna) zignorowała fakt szybkiego przyrostu kwiatów paniki. Efekt, w postaci wytworzenia się puli nasion, wyraźnie widać. Nimi już nikt się nie zainteresował…

 

Barszcz Sosnowskiego vs mechaniczna metoda niszczenia

Starannie przeprowadzone, a następnie cierpliwie ponawiane ścinanie wszystkich kwiatostanów barszczu (w tym pojawiających się tzw. kwiatów paniki), pozwala zredukować pulę mających się wysiać nasion nawet o 95-100%. Ryzyko nie osiągnięcia pełnego sukcesu jest jednak dość duże, a w przypadku niestarannych działań porażka wydaje się pewna! Na poniższych zdjęciach widać efekt prac zakończonych sukcesem.

Barszcz Sosnowskiego – ignorowany problem

Przykro patrzeć jak w wielu miejscach barszcz Sosnowskiego swobodnie się rozprzestrzenia. Każdego roku w grunt trafiają dziesiątki tysięcy nasion. Cieki wodne, wiatr, zwierzęta i nieświadomi ludzie pomagają przemieszczać się im na większe odległości. Należy w tym miejscu podkreślić, iż decyzję o jakichkolwiek działaniach mających na celu niszczenie niebezpiecznego chwastu może podjąć jedynie właściciel terenu.

Barszcz Sosnowskiego vs krajobraz

Ślady pozostawione przez barszcz Sosnowskiego w krajobrazie mają charakter trwały. Zanikają dopiero po całkowitym wyeliminowaniu tej niebezpiecznej rośliny.

20180629_193231_HDR_wm

Barszcz Sosnowskiego… to nie koniec

W 2 połowie sezonu (sierpień, wrzesień, październik) koncentrujemy się głównie na  poszukiwaniu pojawiających się sporadycznie – późno wschodzących – dorosłych okazów barszczu. Niedogodnością są niewielkie rozmiary niektórych z nich, dzięki czemu nie trudno o przeoczenie.

Metoda i technika PASTWA kontra barszcz Sosnowskiego (3/2018)

Na poniższych zdjęciach widać efekty zastosowania Metody i techniki Pastwa przeciwko dwuletnim okazom barszczu Sosnowskiego w końcowej fazie kwitnienia (występowanie nasion). Wprowadzenie środka chemicznego do wnętrza roślin miało miejsce pod koniec czerwca. Zdjęcia wykonano w 2 połowie i pod koniec lipca.

 

Kwiaty paniki barszczu Sosnowskiego

Uszkodzone, a nawet niemal zniszczone, dorosłe okazy barszczu Sosnowskiego posiadają zdolność do wytwarzania dodatkowych, bocznych pędów kwiatowych – tzw. „kwiatów paniki”. Osiągają one niewielkie rozmiary i w przyspieszonym tempie wydają nasiona.

Barszcz Sosnowskiego – nadal słaba świadomość niebezpieczeństwa!

Poniższe zdjęcie przynajmniej częściowo ilustruje fakt, iż w polskim społeczeństwie świadomość zagrożenia, stwarzanego m.in. przez barszcz Sosnowskiego, jest nadal na dość niskim poziomie. Lokatorzy tego namiotu wykazali się niewiedzą bądź lekkomyślnością wybierając akurat to miejsce na biwak. Kilkadziesiąt metrów dalej niebezpiecznej rośliny nie ma już wcale…

20180719_202254~2

Barszcz Sosnowskiego i przeprawa przez toksyczną „dżunglę”.

Wbrew pozorom nie jest to bezmyślne działanie. To początek wytyczania szlaku, który ma ułatwić dostęp do roślin, w celu ich likwidacji. Nagranie wykonano w 1 tygodniu lipca br.

https://www.youtube.com/watch?v=L3Emt2FaqCc