Archiwa tagu: barszcz sosnowskiego

Listopadowe zwalczanie barszczu Sosnowskiego w Gdańsku

Na skutek błędnej decyzji inwestora całość działań ograniczyła się do jednego etapu, mocno opóźnionego, bo dopiero w listopadzie. Z powodu zamierania części naziemnej barszczy (koniec wegetacji) należało podjąć staranne działania, aby uniemożliwić systemom korzeniowym chwastów wejście w fazę zimowania. Oznaczało to mechaniczne zniszczenie jak największej liczby stwierdzonych okazów, zanim staną się one niewidoczne na skutek szybkiego rozkładu części naziemnej. Tak późne i uciążliwe działania przyczyniły się jednak do poczynienia kilku interesujących spostrzeżeń…

Barszcz Sosnowskiego w końcówce sezonu

Zbliżający się koniec okresu wegetacyjnego sprawia, że nietknięte dotąd jednoroczne barszcze Sosnowskiego powoli znikają nam z oczu. Czy chwasty giną? Nie. Obumiera tylko część naziemna, natomiast rośliny gromadzą energię do przetrwania zimy w korzeniach. Część z nich przetrwa i niektóre wejdą w przyszłym roku w fazę dwuletnią – dojrzałą. Co ciekawe, niektóre barszcze odnowią się znowu w fazie młodocianej.

Pozorowane „zwalczanie” barszczu Sosnowskiego

Na załączonych zdjęciach widać efekty zamierzonego pozorowanego niszczenia barszczu Sosnowskiego lub ewentualnie kompletnego braku profesjonalizmu. Dowodem na to są rozsypane wszędzie dojrzałe nasiona toksycznej rośliny. Do takiego stanu w toku działań dopuścić nie można! Należy kategorycznie stwierdzić, iż wykonawca zlecenia swoimi nieudolnymi poczynaniami (kilkukrotne koszenie lepiej dostępnej części barszczowiska, ścinanie nieskoszonych roślin z rozwiniętymi nasionami) zmarnował zainwestowany czas, siły i środki finansowe! Przykro patrzeć… Rusocin, koniec sierpnia 2020 r.

Barszcz Sosnowskiego w Pruszczu Gdańskim i bliskiej okolicy

Właśnie dojrzewają nasiona na pozostawionych samych sobie okazach barszczu Sosnowskiego. Oznacza to przyrost populacji toksycznych chwastów w przyszłym roku…

Barszcz Sosnowskiego jest wszędzie…?

Tym razem garść zdjęć z południa Polski. Nie napawa optymizmem fakt, że podczas zwykłego wyjazdu turystycznego bardzo łatwo można natknąć się jest na barszcz Sosnowskiego. Ostrożność na niemal każdym kroku nie zawadzi. Poniższe zdjęcia zostały wykonane na przełomie czerwca i lipca bieżącego roku w obrębie Pogórza Gubałowskiego (województwo małopolskie).

O żywotności barszczu Sosnowskiego raz jeszcze!

Na załączonych poniżej zdjęciach widać jeszcze jeden dowód na zdumiewającą żywotność barszczu Sosnowskiego. Z fragmentów (szczątków) korzeni zniszczonych wcześniej dużych okazów barszczy jednorocznych wyrastają młode pędy! Jak wyglądałby dalszy ich wzrost pozostaje sprawą otwartą… Zjawisku temu spróbujemy się przyjrzeć lepiej w przyszłym sezonie. Fotki zrobiono w 2 połowie września 2017 r.

Korzeń barszczu #2

Jeszcze jedna dygresja o potędze barszczu Sosnowskiego… długość korzenia tej małej rośliny daje pewne wyobrażenie o tym, jak ukorzenione są kilkumetrowe egzemplarze dorosłe… Zdjęcie wykonane 16.09.2017 r.

YYY