Archiwa miesięczne: Marzec 2016

Usuwanie barszczu Sosnowskiego

Usuwanie barszczu Sosnowskiego najlepiej jest rozpocząć w miesiącu kwietniu. Sprzyja temu niewielki rozmiar samego chwastu i lepsza dostępność stanowisk.

barszcz_sosnowskiego_32

Barszcz Sosnowskiego po 3-4 tygodniach

„Metoda i technika PASTWA”

Przy obecnym stanie wiedzy nie ma wątpliwości, iż „metodę i technikę PASTWA” należy uznać za jedną z najskuteczniejszych metod zwalczania barszczu Sosnowskiego i barszczu Mantegazziego. Pod względem minimalizacji (właściwie do zera) negatywnego oddziaływania na środowisko przyrodnicze nie ma sobie ona równych. Ma to ogromne znaczenie na obszarach prawnie chronionych, unikatowych przyrodniczo, atrakcyjnych rekreacyjnie i turystycznie (a więc często odwiedzanych przez ludzi) oraz sąsiadujących ze zbiornikami wodnymi lub ciekami. Potwierdzeniem wysokich walorów sprzętu i idei – opracowanych przez Pana Jana Pastwę – założyciela Fundacji „Palący Problem Heracleum”, jest zainteresowanie jego wynalazkiem, okazane przez polskie i zagraniczne instytucje naukowe. MisjaBarszcz należy do wąskiego grona krajowych firm, które posiadają urządzenie PASTWA, a także licencję na jego użytkowanie w celu zwalczania barszczy. W Polsce Północnej jesteśmy jedyni! Zapraszamy do skorzystania z naszej oferty!

Dzisiaj (tj. 19 marca 2016) mieliśmy okazję kolejny raz odwiedzić Fundację „Palący Problem Heracleum”. Celem spotkania było pozyskanie nowej porcji unikatowej wiedzy  z dziedziny zwalczania kaukaskich najeźdźców oraz dalsze zacieśnienie współpracy. Realizując zlecenia możemy liczyć na nieocenioną (merytoryczną i praktyczną) pomoc Fundacji!

Poniższe zdjęcia ukazują efekt działania metody „Pastwa”na wybrany (ten sam) okaz barszczu Sosnowskiego. Pierwsze wykonano 04 czerwca 2016, tuż po aplikacji środka chemicznego do rośliny. Drugie – 14 czerwca, a trzecie 22 czerwca 2016. Na 2 i 3 zdjęciu widać postępujące obumieranie i rozkład barszczu.

Zdjęcia młodego barszczu Sosnowskiego

Wegetacja rozpoczęta. Barszcz Sosnowskiego prezentuje kolejną cechę sprzyjającą swej ekspansji…jest pierwszy! Wymarłe barszczowiska, zaśmiecone szczątkami zeszłorocznych okazów – niczym bitewne pobojowiska – dyskretnie budzą się do życia. Toksyczny, złowrogi najeźdźca powraca, choć jeszcze dobrze go nie widać. Inwazja zaczyna się i będzie trwać… Zobacz także zdjęcia w kolekcji Google+

24 — kopia

 

Logo MisjaBarszcz

Ciekawe propozycje logo firmy MisjaBarszcz. Motywem przewodnim oczywiście barszcz Sosnowskiego! Gorące podziękowania dla AS za wzięcie barszcz na celownik!

 

Zeszłoroczny barszcz też straszy!

Jak widać na poniższych zdjęciach stary, zeszłoroczny barszcz Sosnowskiego dość opornie włącza się w obieg materii (innymi słowy rozkłada się bardzo powoli). Warto zwrócić uwagę na ewidentne spustoszenie, jakie wyrządziło barszczowisko w lokalnym mikro-środowisku. Spod szczątków łodyg i baldachów wyziera niemal „naga” gleba, śladów po innych roślinach prawie nie widać. Kontrastuje z tym otoczenie płata barszczy. Tutaj wysuszone pozostałości zeszłorocznej darni zgromadzone są w pokaźnej ilości. Potwierdza to znany fakt destrukcyjnego wpływu zacienienia na florę, powodowanego przez liście kaukaskich barszczy. Pomiędzy martwymi kolosami, które rozsiały nasiona w zeszłym roku widać już pierwsze malutkie barszcze. Właśnie rozpoczyna się kolejny sezon inwazji

 

 

 

Barszcz Sosnowskieg groźny dla ruchu turystycznego!

Niebezpieczny barszcz Sosnowskiego oraz barszcz Mantegazziego występują we wszystkich województwach i prawie każdym powiecie w naszym kraju. Nietrudno jest go wobec tego spotkać podczas turystycznych wypraw, wycieczek, wczasów, czy podczas zwyczajnego spaceru po okolicy. Sprzyja temu wakacyjny okres maksymalnego wzrostu i kwitnienia tej toksycznej rośliny. Zaleca się unikania wszelkich kontaktów z barszczami, zwłaszcza z ich sokiem oraz wydzielanymi w ciepłe dni oparami. Paleta zagrożeń jest szeroka: trudne w leczeniu poparzenia i zmiany skórne, w tym nowotwory, nudności, wymioty, gorączka, bóle głowy, urazy oczu i dolegliwości oddechowe (obrzęk krtani). Do tego należy dodać straty w środowisku geograficznym: eliminacja rodzimej flory i fauny oraz degradacja krajobrazu (przez monogatunkowe płaty zwane barszczowiskami). Wszystko to sprawia, że barszcze są śmiertelnym wrogiem szeroko pojętego ruchu turystycznego. Zarówna jego uczestników (zwłaszcza nieświadomych zagrożenia dzieci!), jak i organizatorów wypoczynku. Straty jakie może ponieść np. właściciel ośrodka wypoczynkowego, gdzie pojawią się toksyczne chwasty, będą zapewne ogromne (bezpośrednie – koszty poparzeń i zatruć oraz pośrednie: spadek zainteresowania wypoczynkiem w danym miejscu). Zachęca się wobec tego wszystkich zainteresowanych do eliminacji barszczu Sosnowskiego i barszczu Mantegazziego z terenów o walorach rekreacyjnych i turystycznych. Zanim będzie za późno! „. Apelujemy jednak, aby nikt nie ryzykował działań na własną rękę! Nieumiejętne obchodzenie się z barszczem może skończyć się obrażeniami ciała oraz szybszym i niekontrolowanym jego wzrostem. Zwalczaniem mogą zajmować się wyłącznie firmy posiadające odpowiednie umiejętności, wiedzę i determinację do wieloletniego zwalczania. Zapraszamy do współpracy! Więcej informacji na: http://www.misjabarszcz.pl

barszcz 31

 

Barszcz Sosnowskiego na You Tube

https://www.youtube.com/watch?v=mZcPMR1vWlo

https://www.youtube.com/watch?v=y0aVf25dWrc

https://www.youtube.com/watch?v=pqVynVFrGfk

https://www.youtube.com/watch?v=iJV1h_NULio